Kącik poezji, cytatów, sentencji.... - Norwegia - s59

Noc

Julian Tuwim

Przyjdziesz nocą. Zostaniesz do rana
I otulisz mnie lekko ramiony.
Ja ci powiem: o, moja nieznana.
Ty mi powiesz: o, mój wytęskniony.

Będziesz moja. Ustami się wpije
W wargi twoje, od nocnych róż krwawsze,
Obłąkany szał szczęścia przeżyję,
Ale umrze coś we mnie na zawsze.

Zacałuję się sobą! W pierścieni
Splot drgający zakłuje twe ciało,
I uśniemy rozkoszą zmęczeni
I niepomni, że wszystko się stało.

Obudzimy się. Ciężką nienawiść
W głuchych duszach bez słów poczujemy
Zło nam w oczach zaświeci, jak zawiść,
I jak głaz będzie smutek nasz niemy.

Ale nocą znów przyjdziesz. Do rana
Będziesz słodko mnie tulić ramiony.
Ja ci powiem: o, moja nieznana!
Ty mi powiesz: o, mój wytęskniony!

uff gorąco zrobiło się w kąciku poezji dzięki tobie Olaza . Piekny wiersz Tuwima ...jeżeli jesteśmy w tym klimacie pozwolę sobie dodać tez coś pikantnego . Mój wiersz pt. Tęsknota


Tęsknota


niedziela, 12 marca 2006


Kiedy patrzysz na mnie łagodnie
otwierasz mi bramę do nieba.
Kiedy patrzysz na mnie radośnie
budzisz we mnie uśmiech.
Uwielbiam twoje dłonie na mojej skórze.
Uwielbiam twój zapach drażniący moje zmysły
Uwielbiam twoje usta, kiedy je całuje.
Codziennie układam moje myśli rozsypane jak puzzle.
Codziennie mam dla ciebie coś czego pragniesz.
Codziennie jestem bliżej tajemnicy, twojej duszy.
Gdybyś tu była przy mnie .....teraz.
Gdybyś tu była przy mnie ..... obok .....gdybyś tu była.
Ale ciebie nie ma ....to był tylko sen... to było marzenie .....

Dzień dobry.....

Mówisz Kerimku , że w kąciku zrobiło się gorąco.....? ha , ha , ha.......
I co teraz zrobimy.....?
Chodż..... zabiorę Cię do lasu , gdzie troszkę ochłoniesz.......



Tetmajer Przerwa Kazimierz

Ciemny, pachnący las......

Ciemny, pachnący, wielki las!
Ile tu kwiatów, ziół i traw!
Jak złotem ku mnie błyszczy mech!
Ile tu duchów lata w krąg!
Jak błyszczą skrzydła pośród drzew!

O Boże! Cóż za cud i czar!
Sto dębów z wiatrem szumi wraz!
Sto dębów mgłę przerzyna wpław,
Złotą, słoneczną, letnią mgłę,
I wonny, świeży wiatru dech
Złotych rozwiesił arfę wstąg...

Idzie! o! idzie z ziemi zew,
Z pachnącej ziemi, z wonnych par,
Idzie i woła, gra i grzmi!
To idziesz ty, to idziesz ty,

O Bóstwo święte, święta Moc!
Matko i dziecko duszy mej!.-
O wonny, święty, wielki las!
O blask, co zdołał ciemność zmóc!
O deszczu światła! lej się! lej!
O święto leśne! Lata czas!,..


No , już lepiej Kerimku..........?
Wiedziałam , że Ty posiedzisz sobie ze mną w cieniu , wśród drzew......

Miłej popołudniowej soboty wszystkim życzę.

Małgosiu port zawsze był oaza dla żeglarzy i nie tylko . Port ma wiele znaczeń i przenośni . Port zazwyczaj kojarzy nam się z ciepłem ogniska domowego , powrotem z długiej podroży . Dawniej kobiety czekały na swoich mężów albo synów , wyczekiwały ich w portach , a marynarze wyczekiwali i marzyli o powrocie do domu . ciekaw jestem Małgosiu dlaczego wybrałaś akurat ta piosenkę co miałaś na myśli kogo lub czego oczekujesz oto jest pytanie
Ja pozwolę sobie na wiersz dość erotyczny w moim przekonaniu , chce pokazać jak można bawić się poezją .interpretacja może być rożna to zależy co oczekujemy w jakim jesteśmy nastroju ...

PORT

Zacumuj kochany dziś w cichym porcie
Okaż się niezniszczalnym okrętem
Powoli wpływaj do zatoki
Niech delikatny prowadzi Cię wiatr

Czujesz jak fale nabierają mocy
A statkiem kołysze i pędzi pod prąd?
Słona woda wdziera się na pokład
i wylewa spokojnie przez luk

Na morzu sztorm, fale wciąż biją o brzeg
Przeczekaj kochany, zaraz ucichnie
Nie wypływaj jeszcze, jeszcze nie czas
Niech obeschnie pokład ze słonych wód

Cumuj w tym porcie niemal każdego dnia
A wiatry północy poprowadzą Cię
Po nitkach promieni, gdzie słońca blask
To jest Twoje miejsce, to jestem Ja

By trochę ochłonąć piosenka Kleczona

Ewa teraz mogę odpocząć i ochłonąć wiec chodźmy razem nad Soline

Kerimku nie miałam nic szczególnie osobistego na myśli akurat w przypadku tej piosenki , po prostu bardzo mi się podoba , nie mogłam się zdecydować , która wersja bardziej dlatego zamieściłam obydwie, jeszcze znalazłam taką




a na wieczorek dzisiejszy ...może to /znowu nie wiem , które wykonanie lepsze , chyba tak samo mi się podobają/

Cyt cyt wkrótce wstanie świt...co za ogród ...co za noc ....gdzieś w ogrodzie ....



dla tych którzy jeszcze nie śpią cyt cyt wkrótce wstanie świt....Alba nieznanej Damy...

Dzień dobry w niedzielne południe.......

A może dzisiaj......tak przy niedzieli......powirujemy troszkę..........



,, Taniec z deszczem

Srebrne krople na szybach wybiją rytm
Rozdzwonią muzyką powietrze
Mokre nuty popłyną ku niebu
Gdzie nikt
Ich dotąd nie słyszał jeszcze.....

A ja zakołyszę, zatańczę
Popłynę by;
- Poczuć się ptakiem troszeczkę
Trochę w dół , troszkę w górę - na boki i w tył
Jak liść upuszczony na wietrze.....,,



,,Taniec

Niewiele - jedna myśl
Ten jeden krótki taniec
Chwila zatracenia
Zmysłów żądza
Opętanie.....

Dwa ciała - jedno
Rękami splecione
Nie próbuj rozdzielić
Daremne wołanie
Opętanie.....

Kapela walca
Gra już tylko dla nich
To taniec miłości
Lekkie wirowanie
Zmysłów żądza
Opętanie.....,,



,,Czasami tańczysz tylko po to, by nie umrzeć ,,



A to tak.......bo mi się podoba i też możemy zatańczyć........




Życzę tanecznej.....wesołej niedzieli.........